Miesiąc: maj 2019

Azerbejdżan – kraj ognia. (Część – 9). Autor: Gabriela Majcher

Gabriela Majcher
Mistrzowie polskiego reportażu – Ryszard Kapuściński i Wojciech Górecki potrafią swoimi opisami tak zachwycić i oczarować, że po lekturze o niczym innym już nie marzę, jak tylko pojechać do miejsc, o których właśnie przeczytałam.Tak było z Azerbejdżanem! Baku uwiecznione przez Kapuścińskiego i wysokogórska wioska Hinalug opisana przez Góreckiego przyciągały jak magnes, inspirowały i nie dawały o sobie zapomnieć. Po długich przygotowaniach i załatwieniu wizy do Azerbejdżanu w końcu przyjechałam do kraju ognia. W plecaku oprócz wszystkich niezbędnych w podroży rzeczy, nie mogło zabraknąć “Imperium” i “Planety Kaukaz” – te książki stanowiły dla mnie impuls do tej podroży i były niczym najlepsze przewodniki. Azerbejdżan nie jest często odwiedzany przez turystów, Polakom kojarzy się ze szkolną lekturą “Przedwiośnie”, z ropą naftową, z wojną o Górski Karabach. Niewielu pewnie wie, że uprawia się tu najdroższą przyprawę świata – szafran, że bracia Nobel na bakijskiej ropie zbili majątek, a i bajeczna fortuna Rothschildów wiąże się z tym miastem.

READ MORE

Jerzy Moskal
Drodzy absolwenci !!!
W związku z tym, że czas tak szybko biegnie i już kolejny wypust absolwentów ukończył nasze Technikum Geodezyjne w Rzeszowie. Dedykuję Wam moi drodzy album zdjęć z Waszego pobytu w naszej szkole w okresie 4 lat. Niech te zdjęcia będą chwilą przypomnienia, uśmiechu, refleksji i zadumy. Życzymy Wam wszystkiego dobrego już na nowej drodze życia: szczęścia, zdrowia, pomyślności, realizacji swoich najskrytszych marzeń. Zawsze możecie zajrzeć do nas, liczyć na nasze wsparcie, opiekę i szacunek. Serdecznie wszystkich pozdrawiamy i zawsze zapraszamy.

  

ALBUM FOTOGRAFICZNY KLASY 4TG (2015-2019)

 

Album fotograficzny klasy 4TG (2015/2019). Autor: Jerzy Moskal
Belfer w podróży. OSLO – stolica nad fiordem. (Część-8). Autor: Gabriela Majcher

Gabriela Majcher
Tytułowy belfer najczęściej podróżuje do Rosji i krajów byłego ZSRR, tam nie tylko szlifuje język, wzbogaca wiedzę o krajach rosyjskiego obszaru językowego, ale przede wszystkim dociera do miejsc, które są z dala od utartych szlaków i poznaje nietuzinkowych ludzi. Czasem jednak zmienia belfer kierunek podróży i wybiera się gdzieś indziej niż tylko na Wschód. Z tęsknoty za prawdziwie śnieżną i mroźną zimą kolejna podróż odbyła się na północ Europy, a konkretnie do Norwegii. Plan wyjazdu nie sprowadzał się oczywiście tylko do podziwiania zaśnieżonych pól i pagórków czy lepienia bałwana. Oslo, w którym spędziłam kilka zimowych dni ma do zaoferowania bardzo dużo. Znajdzie w stolicy Norwegii coś dla siebie i miłośnik sztuki, i pasjonat nart, a także wszyscy Ci których pasjonuje historia zdobywania biegunów. W Oslo, stosunkowo niewielkiej stolicy znajduje się kilkadziesiąt muzeów i naprawdę trudno opracować plan zwiedzania by zobaczyć wszystko co najciekawsze, najcenniejsze, najatrakcyjniejsze. Po długim i żmudnym okresie przygotowań mój wybór padł na Muzeum Kon – Tiki; Muzeum Fram poświęcone “najsilniejszemu statkowi świata”;  Muzeum łodzi Wikingów; Narodowe Muzeum Sztuki, w którym znajduje się słynny “Krzyk” pędzla Edwarda Muncha, a także Muzeum Pokojowej Nagrody Nobla, Muzeum Etnograficzne i skansen. Wszystkie wymienione muzea były wspaniale zorganizowane, część ekspozycji było interaktywnych, eksponaty arcyciekawe, a historie i obiekty tak wciągające, że czas spędzony w każdym z nich upływał błyskawicznie. Zagłębienie się w historię zdobywania biegunów, możliwość wejścia na pokład statku,który dopłynął na obydwa bieguny, poznanie sylwetek zdobywców było naprawdę dużym przeżyciem. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Fridtjof Nansen był nie tylko oceanografem, badaczem polarnym ale i międzynarodowym działaczem społecznym, który za pomoc uchodźcom z Rosji Radzieckiej, zaangażowanie i pomoc społeczną otrzymał w 1922 roku Pokojową Nagrodę Nobla.

READ MORE

Publikacje Jerzego Gajdka