Jerzy Moskal
Jan Piwnik urodził się 31 VIII 1912 roku we wsi Janowice koło Ostrowca Świętokrzyskiego.
W 1923 roku ukończył szkołę powszechną, rok później rozpoczął naukę w gimnazjum, maturę zdał w 1932r.. W 1933 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. Zdobył stopień plutonowego, następnie awansował na podchorążego, a w 1934 roku został mianowany podporucznikiem. Po zakończeniu służby wojskowej rozpoczął pracę w Policji Państwowej. W 1935 roku Jan Piwnik skierowany został do ochrony osobistej premiera RP Walerego Sławka. W czasie wojny obronnej przerzucono go z Prus Wschodnmich na Śląsk z Prus Wschodnich, gdzie zwalczał niemieckich dywersantów. 23 IX 1939 roku przekroczył granicę polsko – węgierską. Został internowany przez władze węgierskie, przebywał w obozie Jolsva w północnych Węgrzech. Uciekł stamtąd i przez Jugosławię i Włochy dotarł do Francji w czerwcu 1940r. Klęska Francji w czerwcu 1940 roku, zmusiła go do ewakuacji na Wyspy Brytyjskie. Odpływa ostatnim statkiem do Wielkiej Brytanii.
Po specjalnym szkoleniu (zapoznaniu z wieloraką nowoczesną bronią, technikami wywiadu, sztukami walki) i kursie spadochronowym został cichociemnym. W 1941r po złożeniu przysięgi otrzymał stopień porucznika i z 7 na 8XI !941r został zrzucony na spadochronie do Polski. Najpierw przebywał w Warszawie, gdzie zajmował się dywersją. Jego najsłynniejszą akcją było uwolnienie członków „Wachlarza” z więzienia w Pińsku na Białorusi. W 1943r za tę akcję „Ponury” zostaje odznaczony przez gen. Stefana „Grota” Roweckiego srebrnym Krzyżem Virtuti Militari. Po uzyskaniu zgody przez dowództwo formułował oddział partyzancki w Górach Świętokrzyskich, a za siedzibę dla swojego oddziału obrał sobie WYKUS. Niemcy bali się Ponurego jak ognia. Ponury rozgromił batalion SS, zdobył transport z amunicją, z pięćdziesiątką partyzantów wyszedł cało z obławy. W Kieleckiem – o poruczniku Janie Piwniku krążyły legendy. Odziały niemieckie wielokrotnie atakowały Ponurego, ale nigdy nie udało się im go zdobyć Ponury z pistoletem w ręku na czele szpicy, w samym środku walki, swoją postawą i przykładem ze swoimi podwładnymi rozbijał oddziały wroga i uciekał z zasadzki.
Niemcy zawsze byli doskonale poinformowani nie tylko o miejscu i czasie koncentracji, ale nawet o sposobie rozstawienia placówek. Jan Piwnik zorientował się w końcu, że musi mieć w obozie zdrajcę. Później okazało się, że jest nim ppor. Jerzy Wojnowski ps. „Motor”, który sprzedał się Niemcom za kilka „srebrników”. Nie zdążył wykonać na nim wyroku, bo został nagle przeniesiony na Nowogrodczyznę (na Białoruś). Wyrok na nim wykonali inni partyzanci, kiedy dostali wiadomość od swoich kolegów – konspiratorów z Alei Szucha w Warszawie, kto jest zdrajcą w oddziale. Ponury, będąc na nowym miejscu zakwaterowania, znowu zasłynął jako doskonały dowódca, organizator i taktyk.
Jan Piwnik ,,Ponury’’ zginął 16 VI 1944 roku dowodząc zwycięskim atakiem na ,,stutzpunkt” (umocnione stanowiska ogniowe ustawione co 10-12 kilometrów) w miejscowości Jewłasze. Przed śmiercią zdążył wyszeptać znajdującemu się obok lekarzowi słowa: Powiedz żonie i rodzicom, że ich bardzo kochałem i, że umieram jak Polak… Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie… Pośmiertnie został awansowany do stopnia majora, został także odznaczony krzyżem Virtuti Militari IV i V klasy. Jego doczesne szczątki złożono na pobliskim cmentarzu w Wawirówce. Dopiero w 1987 roku władze PRL zgodziły się na pochowanie majora ,,Ponurego” na terenie klasztoru OO. Cystersów w Wąchocku. Główne uroczystości odbyły się w Wąchocku w czerwcu 1988 roku. Major ,,Ponury” spoczął w murach klasztoru OO. Cystersów w Wąchocku. W dniu 31 X 2012 roku minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak awansował pośmiertnie Jana Piwnika ,,Ponurego’’ do stopnia pułkownika.

Jego ordery i odznaczenia:
• Krzyż Złoty Orderu Wojennego Virtuti Militari
• Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari
• Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski – 2010, (pośmiertnie – order wręczono 12 grudnia 2012 siostrzenicy „Ponurego”, Alicji Sokołowskiej)
• Krzyż Walecznych – dwukrotnie
• Brązowy Krzyż Zasługi
• Znak Spadochronowy

Album zdjęciowy Jan Ponury – Piwnik

 

 

Na powrót Ponurego
Wróciłeś, Komendancie. Wróciłeś krokami olbrzyma,
Jodły się prężą na baczność, salwami huczy las;
Sława, sława żelazna lśni słońcem na karabinach.
Dziś zatrzymały się gwiazdy. Dzisiaj zatrzymał się czas.

Szarpali pamięć po tobie, w żółci zaciekłej bezsile,
Szarpali ciebie gdy żyłeś, szarpali ciebie gdyś padł,
Szarpali ciebie gdyś leżał tam, w wawiórkowskiej mogile
A krzyż Virtuti przeświecał przez ziemi mokry szmat.

W ten ranek październikowy twój głos bił seriami peemów
Gdy słońce twarz odwracało na zdradę, przemoc i gwałt;
A potem zabrał cię rozkaz i żołnierz pytał się “czemu”?
Na śmierć poszedłeś. A sława? Na zawsze będziesz ją miał.

Milkną szepty zatrute. Ciemności dni policzone.
I knowania karłów w zaułkach. Szakalom braknie kłów …
“Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie” – ostatnie twe słowa przed
zgonem.
Cóż warta cała zawiść wobec tych kilku słów?

Czas wziąć co się święcie należy, w siłę obrócić marzenia,
Spuszczoną podnieść przyłbicę, potępić brudną złość,
Czas zatknąć prawdziwe sztandary na szańcach ludzkiego sumienia,
Czas zagrać w otwarte karty i czas powiedzieć “dość!”

* * *

O jodły, jodły pachnące, rozszumcie wiatru kołyskę,
Snujcie bajkę o chłopcu tym, co o szabli śnił.
Oto powraca do was bohater Gór Świętokrzyskich,
Jan Piwnik, syn waszej ziemi, co zginął tak, jak żył.

Nikt nie odbierze tej chwili, nikt dumy w sercach nie zdusi
Choć partyzanckich ramion nie kryje żołnierski płaszcz;
Koledzy, stańcie w szeregu; Komendant jest na Wykusie!
Aby nad polskim lasem raz jeszcze objąć straż.

Melbourne, czerwiec 1987
Andrzej Gawroński

 

Żródło:

1) Drogi Cichociemnych – wyd. Bellona W-wa
2) C. Chlebowski, „Ponury” major Jan Piwnik 1912-1944 W-wa 2006r
3) C. Chlebowski – Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie
4) Strona internetowa Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Order_Virtuti_Militari
5) Droga “Ponurego”. Rys biograficzny majora Jana Piwnika.  Autor: Wojciech Konigsberg

 

 

 

Jerzy Moskal
Written by Jerzy Moskal
See Jerzy Moskal's latest posts

Leave a comment